Klienci gabinetów dermatologicznych i salonów kosmetycznych
nieustannie poszukują skutecznych środków, które pozwalałyby na zachowanie
młodego wyglądu i zahamowanie procesów starzenia. O tym jak ważny dla wielu
ludzi jest problem widocznych oznak starzenia skóry niech świadczy fakt, że
rynek odmładzających wyrobów kosmetycznych i medycznych wyceniany jest na ponad
15 miliardów dolarów rocznie. Za główne czynniki przyśpieszające starzenie
skóry uznaje się promieniowanie słoneczne i dym tytoniowy. Najświeższa
literatura naukowa z zakresu dermatologii wskazuje na jeszcze jeden czynnik odciskający coraz mocniejsze piętno na naszej skórze – zanieczyszczenia atmosferyczne. W świetle rosnącej świadomości
społecznej dotyczącej stanu powietrza jakim oddychamy postanowiłem przedstawić
Wam cztery substancje występujące w zanieczyszczonej atmosferze, których negatywny
wpływ na stan skóry został potwierdzany badaniami naukowymi.
Badania przeprowadzone w obrębie dwóch niezależnych populacji – niemieckiej i chińskiej – wskazują na wyraźny związek pomiędzy zawartością dwutlenku azotu w powietrzu, a ilością plam soczewicowatych. Zwiększenie zawartości dwutlenku azotu w metrze sześciennym powietrza o 10 mikrogramów sprawia, że u Europejek pojawia się o 25% więcej plam na skórze policzków. U Azjatek zależność ta jest niemalże taka sama – 24% więcej plam na każde 10 mikrogramów dwutlenku azotu w metrze sześciennym powietrza. Praktycznie identyczne wyniki uzyskane w dwóch zupełnie innych etnicznie grupach kobiet wskazują, że zaobserwowana zależność pomiędzy zwiększoną zawartością dwutlenku azotu w powietrzu, a występowaniem plam soczewicowatych ma charakter uniwersalny.
Serwis Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie informuje, że głównym źródłem emisji dwutlenku azotu jest transport drogowy, szczególnie w dużych miastach. W związku z tym największe zanieczyszczenia tym gazem występują w sąsiedztwie ruchliwych ulic. Poziom dopuszczalny dla jednogodzinnego stężenia dwutlenku azotu wynosi 200 mikrogramów na metr sześcienny powietrza, zaś poziom dopuszczalny dla stężenia średniorocznego wynosi 40 mikrogramów na metr sześcienny powietrza. Aktualny poziom zanieczyszczenia powietrza dwutlenkiem azotu (i innymi substancjami) można sprawdzić odwiedzając serwis Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Jeżeli w Twojej okolicy normy stężenia dwutlenku azotu są notorycznie przekraczane, to znajdujesz się w grupie osób zagrożonej zwiększonym powstawaniem plam soczewicowatych na skórze.
UWAGA: Jeżeli zauważysz na swoim ciele niepokojące zmiany skórne,
to bezwzględnie skonsultuj się z lekarzem.
Smog w Krakowie. Zanieczyszczone powietrze wpływa negatywnie na pracę układu oddechowego oraz przyśpiesza starzenie się skóry. Zdjęcie: Jar.ciurus CC BY-SA 3.0. |
1. Dwutlenek azotu
Być może zwróciliście uwagę na to, że niektóre osoby mają na skórze brązowe plamki, czasem od urodzenia. U osób starszych mogliście zaobserwować je w większej liczbie, szczególnie w miejscach wystawionych na działanie promieniowania słonecznego, takich jak twarz czy dłonie. Te łagodne zmiany skórne nazywa się plamami soczewicowatymi lub zwyczajowo plamami starczymi (łac. lentigo). Ich obecność jest zazwyczaj niegroźna i rzadko kiedy wymagana jest interwencja lekarza. Występowanie plam soczewicowatych jest jedną z oznak starzenia się skóry, a same plamy bywają usuwane przeważnie tylko z powodów estetycznych.Liczne plamy soczewicowate w obrębie twarzy starszej kobiety. |
Badania przeprowadzone w obrębie dwóch niezależnych populacji – niemieckiej i chińskiej – wskazują na wyraźny związek pomiędzy zawartością dwutlenku azotu w powietrzu, a ilością plam soczewicowatych. Zwiększenie zawartości dwutlenku azotu w metrze sześciennym powietrza o 10 mikrogramów sprawia, że u Europejek pojawia się o 25% więcej plam na skórze policzków. U Azjatek zależność ta jest niemalże taka sama – 24% więcej plam na każde 10 mikrogramów dwutlenku azotu w metrze sześciennym powietrza. Praktycznie identyczne wyniki uzyskane w dwóch zupełnie innych etnicznie grupach kobiet wskazują, że zaobserwowana zależność pomiędzy zwiększoną zawartością dwutlenku azotu w powietrzu, a występowaniem plam soczewicowatych ma charakter uniwersalny.
Serwis Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie informuje, że głównym źródłem emisji dwutlenku azotu jest transport drogowy, szczególnie w dużych miastach. W związku z tym największe zanieczyszczenia tym gazem występują w sąsiedztwie ruchliwych ulic. Poziom dopuszczalny dla jednogodzinnego stężenia dwutlenku azotu wynosi 200 mikrogramów na metr sześcienny powietrza, zaś poziom dopuszczalny dla stężenia średniorocznego wynosi 40 mikrogramów na metr sześcienny powietrza. Aktualny poziom zanieczyszczenia powietrza dwutlenkiem azotu (i innymi substancjami) można sprawdzić odwiedzając serwis Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Jeżeli w Twojej okolicy normy stężenia dwutlenku azotu są notorycznie przekraczane, to znajdujesz się w grupie osób zagrożonej zwiększonym powstawaniem plam soczewicowatych na skórze.
2. Pyły zawieszone (PM)
Ogół cząstek stałych oraz kropelek cieczy zawieszonych w
powietrzu nazywa się aerozolami atmosferycznymi lub pyłami zawieszonymi (ang. Particulate Matter, PM). Cześć z nich ma
charakter naturalny; przykład stanowią kryształki soli morskiej obecne w
powietrzu w rejonach nadmorskich. Niestety działalność człowieka, głównie produkcja
przemysłowa i spalanie paliw, przyczynia się do powstawania zróżnicowanych
chemicznie zawiesin, które są szczególnie szkodliwe dla funkcjonowania płuc i
układu krążenia. Najnowsze badania naukowe wskazują, że pyły zawieszone nie
pozostają obojętne również dla skóry. Pyły przenoszą na swojej powierzchni
związki chemiczne z grupy wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych,
które z łatwością przenikają przez skórę, przyczyniając się do jej
przedwczesnego starzenia. Aktualny poziom pyłów zawieszonych w powietrzu w Twojej okolicy możesz sprawdzić na mapach Airly.
Bardzo interesujące wyniki dotyczące wpływu pyłu
zawieszonego na skórę uzyskała grupa badaczy z Korei Południowej. Naukowcy w
swoich eksperymentach wykorzystali komórki skóry hodowane w warunkach
laboratoryjnych. Komórki poddane działaniu pyłów produkowały zwiększone ilości mediatorów
stanu zapalnego. Z kolei badacze z Niemiec zaobserwowali, że w komórkach skóry wystawionych
na obecność cząsteczek wydechowych z silników Diesla dochodzi do aktywacji
genów zaangażowanych w postawanie zmarszczek oraz plam skórnych.
W dużych badaniach populacyjnych zaobserwowano, że skutki ekspozycji skóry na działanie pyłów zawieszonych zależą od ich wielkości. Najmniejsze cząstki pyłów mają średnicę poniżej 2,5 mikrometra. Ludzki włos ma średnicę około 60 mikrometrów, a więc ponad dwudziestokrotnie większą. Tak małe cząsteczki zwyczajowo określa się skrótem PM2.5 (od ich średnicy właśnie). Zwiększona zawartość pyłu PM2.5 w powietrzu prowadzi do niewielkiego uwydatnienia fałdy nosowo-wargowej. Osoby narażone na ekspozycję na cząsteczki pyłu PM2.5 mają również znacznie więcej plam soczewicowatych w obrębie czoła i policzków. Wyniki badań genetycznych wskazują, że niektóre osoby posiadają niewielkie zmiany w sekwencji DNA, które sprawiają, że ich skóra jest jeszcze bardziej podatna na szkodliwe działanie pyłów PM2.5. Cząstki pyłów o średnicy do 10 mikrometrów nazywa się PM10. Podwyższony poziom pyłu PM10 w powietrzu prowadzi do znacznie częstszego występowania plam soczewicowatych, aczkolwiek jedynie na policzkach.
Ekspozycja na pyły zawieszone zawarte w zanieczyszczonym powietrzu prowadzi do intensywnego pogłębienia zmarszczek, szczególnie widocznej na zdjęciu bruzdy nosowo-wargowej. |
W dużych badaniach populacyjnych zaobserwowano, że skutki ekspozycji skóry na działanie pyłów zawieszonych zależą od ich wielkości. Najmniejsze cząstki pyłów mają średnicę poniżej 2,5 mikrometra. Ludzki włos ma średnicę około 60 mikrometrów, a więc ponad dwudziestokrotnie większą. Tak małe cząsteczki zwyczajowo określa się skrótem PM2.5 (od ich średnicy właśnie). Zwiększona zawartość pyłu PM2.5 w powietrzu prowadzi do niewielkiego uwydatnienia fałdy nosowo-wargowej. Osoby narażone na ekspozycję na cząsteczki pyłu PM2.5 mają również znacznie więcej plam soczewicowatych w obrębie czoła i policzków. Wyniki badań genetycznych wskazują, że niektóre osoby posiadają niewielkie zmiany w sekwencji DNA, które sprawiają, że ich skóra jest jeszcze bardziej podatna na szkodliwe działanie pyłów PM2.5. Cząstki pyłów o średnicy do 10 mikrometrów nazywa się PM10. Podwyższony poziom pyłu PM10 w powietrzu prowadzi do znacznie częstszego występowania plam soczewicowatych, aczkolwiek jedynie na policzkach.
3. Tlenek węgla
Tlenek węgla zawarty w powietrzu ma związek z występowaniem
atopowego zapalenia skóry u dzieci. Badanie przeprowadzone wśród ponad 150
tysięcy gimnazjalistów wskazało, że podwyższony poziom tlenku węgla w
atmosferze sprzyja powstawaniu wyprysku, szczególnie po wewnętrznej stronie
łokci, nadgarstków i kolan (ang. flexural
eczema). Tego typu zmiany kojarzone są z atopowym zapaleniem skóry.
Atopowe zmiany skórne w obrębie łokci i kolan są charakterystyczne dla nastolatków narażonych na wysokie stężenia tlenku węgla w atmosferze. Zdjęcie: James Heilman. |
4. Ozon
Ozon to bardzo nietrwała cząsteczka składająca się z trzech
atomów tlenu. Ozon bardzo łatwo wchodzi w reakcje z innymi cząsteczkami dlatego
może oddziaływać jedynie z najbardziej zewnętrzną, rogową warstwą naskórka.
Badania na zwierzętach laboratoryjnych wskazują, że ozon obniża poziom naturalnych
antyoksydantów takich jak witaminy C oraz E. Co więcej, ozon prowadzi do
powstawania szkodliwych produktów utleniania lipidów w naskórku. Badania
epidemiologiczne przeprowadzone w Europie wskazują, że podwyższony poziom ozonu
w powietrzu przyczynia się do powstawania bardziej wyraźnych zmarszczek twarzy.
Zmarszczki na twarzy powstają intensywniej, gdy stężenie ozonu w powietrzu jest wysokie. |
Podsumowanie
Środowisko w jakim żyjemy na ogromny wpływ nie tylko na
nasze zdrowie, ale i urodę. Najnowsze badania w bardzo precyzyjny sposób
ukazują jak niewielkie podwyższenie zawartości zanieczyszczeń w powietrzu
przekłada się na konkretne zmiany w wyglądzie skóry. Należy się spodziewać, że
przyszłe eksperymenty ujawnią jeszcze więcej zależności pomiędzy ekspozycją na
wiązki chemiczne występujące w atmosferze, a obecnością zmarszczek i innych
zmian skórnych. Zakładam, że chcielibyście teraz przeczytać o potwierdzonych
naukowo sposobach na ochronę skóry przed zanieczyszczeniami z powietrza.
Artykuł poświęcony tej tematyce ukaże się już niebawem. W międzyczasie chciałbym
przeczytać o tym jak Ty dbasz o skórę i radzisz sobie z codziennymi
zagrożeniami płynącymi z powietrza.
Źródła
Dzisiejszy post powstał w oparciu o lekturę serii publikacji
naukowych poświęconych wpływowi zanieczyszczeń atmosferycznych na skórę. Oto najważniejsze z nich:
- Hüls i współpracownicy.
Traffic related air pollution contributesto development of facial lentigines: Further epidemiological evidence fromCaucasians and Asians. J Invest Dermatol. Maj 2016.
- Vierkötter i
współpracownicy. Airborne particleexposure and extrinsic skin aging. J Invest Dermatol. Grudzień 2010.
- Lee i
współpracownicy. Traffic-related airpollution, climate, and prevalence of eczema in Taiwanese school children. J
Invest Dermatol. Październik 2008.
- Krutmann i
współpracownicy. Pollution and skin: fromepidemiological and mechanistic studies to clinical implications. J
Dermatol Sci. Grudzień 2014.
Przydałoby się jednak linkować do stron z oryginalnymi artykułami, to wygodniejsze da kogoś, kto chce przeczytać oryginalne prace, niż samo tylko podanie tytułu i czasopisma.
OdpowiedzUsuńKubo,
Usuńdziękuję za komentarz. Za twoją namową dodam linki do artykułów.